"NIEPLANOWANE" - FILM

2 listopada 2019r. razem z przyjaciółkami postanowiłyśmy obejrzeć w kinie film pod tytułem Nieplanowane (ang. Unplanned). Film, bo dziełem nazwać tego niemożna, opowiada historię byłej dyrektorki kliniki aborcyjnej Planned Parenthood. Celem było ukazanie przejścia na ''dobrą stronę mocy'', ale zamiast tego ukazuje nam jedynie czysty marketing. Abby Johnson przechodzi ze skrajności w skrajność - pomimo tego, że wcześniej już miała okazje widzieć martwe ciała płodów, to obraz USG aborcji, przekonuje ją o niemoralności swoich działań. Dołącza do organizacji opowiadającej się za całkowitym odebraniem prawa do usunięcia ciąży. Jej decyzja jest tak spontaniczna, że śmiało możemy posądzać ją o hipokryzję - sama w trakcie swojego życia dokonała dwóch aborcji, miała okazje widzieć mnóstwo krwi i cierpienie kobiet w klinice. Z artykułów zamieszczonych w internecie wynika, że przeszła ona na stronę pro-life jedynie z pobudek czysto finansowych. Grę aktorską oceniam wysoko, natomiast fabuła filmu leży. Przez niemal 1,5 h mamy na ekranie obraz kobiety popierającej aborcję, a w ciągu ostatnich kilkunastu minut filmu dokonuje się w jej umyśle drastyczna przemiana.

Poniżej załączam zwiastun filmu - śmiało można powiedzieć, że zawiera on jedyne warte uwagi sceny, zawarte w tym filmie: ZWIASTUN.